Życie wieczne
Jezus przyszedł na ziemię nie tylko po to, aby nas zbawić, lecz także w tym celu, aby rozbudzić w naszych sercach tęsknotę za niebem. Z całą mocą podkreślił, że ludzkość nie posiada rzeczy, którą mogłaby położyć na szali obok królestwa niebieskiego jako jego równowartość. Skoro rzeczy tak się mają, to w niejednym umyśle mogą się zrodzić ważne pytania: Czy człowiek żyjący w doczesności zdolny jest na tyle poznać ten przyszły świat, aby za nim zatęsknić i uczynić go swoim skarbem? Czy jest możliwe, by przylgnąć sercem do tajemnic nieba i dać za nie wszystko inne? Autor Księgi Mądrości zapewnia nas, że dla nieśmiertelności Bóg stworzył człowieka, uczynił go obrazem swej własnej wieczności (Mdr 2, 23). Warto więc już teraz, zanim wejdziemy w progi przyszłego życia, zachwycić się tajemnicami wieczności w Bogu, bo On będzie naszym domem na zawsze.