To jest zjawisko. I na to nie ma rady

Opis od wydawcy

Wspomnienia Antoniego Kroha dotyczące przede wszystkim przyjaźni z artystką Barbarą Magierową. Autor z sentymentem, ale i właściwym sobie humorem opowiada o wspólnej pracy nad tworzeniem wystaw i książek w niełatwych realiach Polski Ludowej, m.in. o zbieraniu materiałów do Prywatnego leksykonu współczesnej polszczyzny.

To jest zjawisko, i na to nie ma rady": wspomnienia Antoniego Kroha poświęcone w dużej części Barbarze Magierowej.

Notatka o autorze

Antoni Kroh to człowiek niezwykle zasłużony dla kultury ludowej. Jest etnografem, badaczem, kuratorem wystaw. Pisze też książki poświęcone sztuce Podhala czy Łemków, lecz bynajmniej nie tylko. Zasłynął jako tłumacz z języka czeskiego i słowackiego. Jest laureatem kilku prestiżowych nagród i wyróżnień. Zacznijmy jednak od początku.

Urodził się w roku 1942. W latach 1967-1970 pracował w Muzeum Tatrzańskim w Zakopanem, następnie zaś w Muzeum Okręgowym w Nowym Sączu. Organizował konkursy sztuki ludowej i wystawy, między innymi "Łemkowie, Duchy epoki, czyli pierwsza wojna światowa trwa do dziś" oraz "Spisz". Podczas ich przygotowywania współpracował z Barbarą Magierową. Z nią również napisał książkę "Z polskiego na nasze, czyli prywatny leksykon współczesnej polszczyzny". Do najbardziej znanych pozycji pióra Antoniego Kroha należy również wydany w 1999 roku "Sklep potrzeb kulturalnych". Antoni Kroh współpracuje z czasopismem "Konteksty", które ukazuje się nakładem Instytutu Sztuki PAN.

W książce "To jest zjawisko, i na to nie ma rady" poświęca sporo miejsca przyjaźni i współpracy ze wspomnianą wyżej artystką, Barbarą Magierową. Z dużym poczuciem humoru, z którego zresztą jest znany, a także ze sporą dozą sentymentu pisze o pracy nad kolejnymi wystawami i zbieraniu materiałów do książek w trudnych (również dla etnografa) czasach PRL. Jego wspomnienia zachwycają wrażliwością i przenikliwością, trafnością obserwacji. To książka, która dać może ogromną satysfakcję i to nie tylko miłośnikom sztuki ludowej.