Nigdy przed mocą nie ugniemy szyi
W okresie stanu wojennego utworzono 52 obozy internowania, najczęściej wydzielając bloki więzienne, czasem budynki na terenach wojskowych. Panowały tam zazwyczaj spartańskie warunki. Jedzenie było marne, cele zimne i zapluskwione. Przez obozy przeszło ok. 10 tys. osób, głównie opozycjonistów związanych z "Solidarnością". Dzięki swojej postawie internowani szybko wywalczyli polepszenie warunków bytowania, prawo do kontaktu z kapelanem, organizowania prelekcji i wykładów, widzeń z rodzinami i prowadzenia z bliskimi korespondencji. Aby to osiągnąć, w niektórych obozach internowani musieli jednak uciekać się do głodówek i innych akcji protestacyjnych. Pomocy internowanym i ich rodzinom udzielały podziemne struktury "Solidarności" i Kościół katolicki. Sylwia Galij-Skarbińska i Wojciech Polak, w oparciu o szeroką bazę źródłową, opisują dzieje obozu internowania utworzonego w więzieniu w Potulicach niedaleko Nakła (w dawnym obozie przesiedleńczym, w którym Niemcy zamordowali lub zagłodzili 1297 osób, w tym 797 dzieci). Autorzy omawiają okoliczności internowania działaczy "Solidarności", warunki panujące w obozie, życie codzienne internowanych i organizowane przez nich akcje protestacyjne, życie religijne i działalność edukacyjną. Osobny rozdział dotyczy działań wobec internowanych prowadzonych przez Służbę Bezpieczeństwa. Książkę uzupełniają wykazy osób internowanych i obsady cel w obozie, a także fotografie i fotokopie dokumentów.Tytuł
Nigdy przed mocą nie ugniemy szyi
Autor
Sylwia Galij-Skarbińska, Wojciech Polak
Potrzebujesz pomocy? Masz pytania?Zadaj pytanie a my odpowiemy niezwłocznie, najciekawsze pytania i odpowiedzi publikując dla innych.