Mój chłopiec motor i ja. Z Druskiennik do Szanghaju 1934-1936
Bohaterami tej romantycznej, nasyconej przygodą książki jest dwoje młodych ludzi, Halina i Stanisław Bujakowscy. Relacja z ich pionierskiej wyprawy motocyklowej do Chin miała się ukazać siedemdziesiąt lat temu. Tak się jednak nie stało. Wyruszyli z Druskiennik 19 sierpnia 1934 roku. Ich pragnieniem było dotarcie tak daleko, jak to tylko możliwe, czyli, jak wynikało z map, do Szanghaju w Chinach. Bywało, że motocykl ich mknął niczym wicher, bywało, że sami pchać musieli, ciągnąć, nieść maszynę. Odżywiali się skromnie, żyli po spartańsku, śpiąc na ziemi, tak pośród śniegów w górach Persji, jak w skwarze Indii, w namiocie z upływem dni coraz bardziej przegniłym i podartym. W Birmie przyszło im mieszkać sześć miesięcy w sercu tropikalnej puszczy. Dżungla ich żywiła, towarzystwa dotrzymywał urocze niedźwiedziątko, które wykupili z niewoli i przygarnęli. Miała to być podróż poślubna, spełnienie marzeń o egzotycznych krainach, wycieczka w poszukiwaniu przygody i własnego miejsca w świecie. Nieoczekiwanie wyprawa okazała się początkiem zupełnie nowego życia obojga bohaterów. Wydanie rozszerzone zawiera ponad 60 niepublikowanych wcześniej fotografii.