Kościoła nie ma. Wspomnienia po seminarium
Nie jest żadnym dla mnie usprawiedliwieniem to, że byłem tylko diakonem na przetrzymaniu i musiałem się grzecznie zachowywać w nadziei na powrót do łask i otrzymanie święceń. Bo w głębi duszy czułem, że to nie ma sensu i że żadnych święceń nigdy nie będzie, pisze autor w bezkompromisowym rozliczeniu z własną przeszłością. Czy można wyzwolić się spod władzy Kościoła? Szczególnie w sytuacji, gdy było się jego częścią i korzystało z przysługujących księżom przywilejów? Robert Samborski po bestsellerowym Sakramencie obłudy w którym opisał pobyt w seminarium duchownym, tym razem rozlicza się z późniejszym okresem, kiedy wyrzucony z diakonatu, wciąż miał nadzieję na przywrócenie i otrzymanie święceń. Sytuacja zawieszenia okazała się destrukcyjna, ale i zbawienna. Zmusiła do znalezienia siły, by stawić czoło świeckiemu życiu.Podmiot odpowiedzialny za ten produkt na terenie UE
WYDAWNICTWO KRYTYKI POLITYCZNEJWięcejAdres:
ul. Foksal 16/2p.Kod pocztowy: 00-372Miasto: WarszawaKraj: PolskaAdres email: redakcja@krytykapolityczna.pl
Tytuł
Kościoła nie ma. Wspomnienia po seminarium
Wydawnictwo
Wydawnictwo Krytyki Politycznej
Kategoria
Literatura
Literatura faktu, reportaż
Potrzebujesz pomocy? Masz pytania?Zadaj pytanie a my odpowiemy niezwłocznie, najciekawsze pytania i odpowiedzi publikując dla innych.