Opis od wydawnictwa
Wychowany w cieniu traum narodowych, przygnieciony szantażem emocjonalnym, że mam się nieustannie utożsamiać, przeżywać, współodczuwać, identyfikować ze swoim krajem, coraz bardziej zmęczony byłem Polską i jej histerycznością, emocjonalnym rozwibrowaniem, deficytem trwałości. Nic tu nie mogło się zakorzenić i wrosnąć na dekady, stulecia. Nawet jak już zaborcy, okupanci, najeźdźcy nie rozwalają wszystkiego, to demolują moi rodacy, ponieważ wyłącznie zaniechanie bądź destrukcja są im przynależne. Zazdrościłem Francuzom ich dobrego samopoczucia, Niemcom ich samozadowolenia, dziedzictwa kulturowego Włochom, a oceanu Portugalczykom. Gdybym dziś był dwudziestoparolatkiem, to chciałbym na zawsze stąd wyjechać i rozumiem każdego, kto pragnie porzucić ten kraj, odciąć się od niego i stać się kimś innym. Za późno, za wiele lat tu żyję, na stałe już nie wyjadę, ale po raz pierwszy w życiu wyobrażam sobie, co by się stało, gdybym w 1988 roku został we Francji i nie wrócił do Polski na studia. Zapewne nie zostałbym pisarzem, redaktorem, felietonistą, nie poznałbym ludzi, których tutaj pokochałem i którzy stworzyli moje życie, ale przynajmniej nie byłbym już Polakiem.
Krzysztof Varga
Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?
Jeśli nie przepadasz za przesadnym komplementowaniem i słodkimi relacjami, a preferujesz ostrzejsze, wyraziste smaki, koniecznie sięgnij po najnowszą książkę Krzysztofa Vargi!
„Dziennik hipopotama” to nie lukrowany, lecz raczej cierpki obraz polskiej kultury i codziennych realiów, widziany oczami przenikliwego obserwatora. Krzysztof Varga, przekraczając pięćdziesiątkę, zdecydował się na długo planowany projekt – rozpoczął pisanie dziennika. W latach 2018-2020 (od kwietnia 2018 do marca 2020) dokumentował swoje refleksje na temat życia, czyniąc to w charakterystycznym dla siebie stylu – lekko, ironicznie, ale z erudycją i klasą.
Dziennik rozpoczyna wspomnienie z gali Fryderyków, wydarzenia, które dla Vargi, stroniącego od takich imprez, było nietypowe. To właśnie to doświadczenie zainspirowało go do rozpoczęcia pisania.
W "Dzienniku hipopotama" znajdziemy nie tylko analizy popkulturowych zjawisk, ale także przemyślenia o sporcie, muzyce i wydarzeniach społecznych. Autor, z krytycznym okiem i sarkastycznym językiem, komentuje kulturę, politykę, a także swoją własną twórczość. Samokrytyka i dystans to jego mocne strony, co wyjaśnia pewne utożsamienie się z tytułowym hipopotamem.
Notatka o autorze
Urodził się w 1968 roku w Warszawie. Mieszka na Mokotowie. Opublikował powieści ,,Chłopaki nie płaczą" (1996),,,Śmiertelność" (1998),,,Tequila" (2001; książka znalazła się w finale Nagrody Literackiej Nike 2002),,,Karolina" (2003) i ,,Nagrobek z lastryko" (2007). Za tę ostatnią autor otrzymał nagrodę Książka Zimy 2006/2007. ,,Nagrobek z lastryko" był również nominowany do Nagrody Mediów Publicznych "Cogito" i znalazł się w finałowej siódemce Nagrody Literackiej Nike 2008. Krzysztof Varga jest także autorem prozy eseistycznej ,,Bildungsroman" (1997) oraz tomu prozy ,,45 pomysłów na powieść" (1998),za który otrzymał nagrodę Fundacji Kultury. Wspólnie z Pawłem Duninem-Wąsowiczem opublikował słownik literatury najnowszej ,,Parnas Bis. Słownik literatury polskiej urodzonej po 1960 roku" (1995),a ponadto z tymże i z Jarosławem Klejnockim antologię wierszy najnowszych ,,Macie swoich poetów" (1996). W 2008 roku opublikował ,,Gulasz z turula" (2008),za który otrzymał nagrodę czytelników Nike 2009. Książka znalazła się ponadto w finale Literackiej Nagrody Europy Środkowej "Angelus" oraz w finale II edycji Nagrody Mediów Publicznych "Cogito".