WydawnictwoSUPERNOWA
Potomkowie fanatyków od wielu lat rządzący kolonia walczą o przetrwanie
Czy przybyszom Ziemi uda się cokolwiek zmienić?
Komandor Sloth kończy swą misję na Ksi. Zostawia na planecie czterech ludzi, którzy mają pomóc zniewolonym kolonistom. Ziemianie są pełni zapału, lecz brak im doświadczenia. Każdy z nich ma własną wizję działań. Rozpoczyna się zasugerowana przez komandora gra w „żywe szachy”. Gra, w której nie ma reguł. Oprócz jednej – nikt z osadników nie może ucierpieć. Sloth powiedział to wyraźnie: „Dla dobra sprawy możecie łgać, mącić umysły, aranżować różne wydarzenia. . . ” Ale wkrótce sytuacja się komplikuje. Niespodziewanie sami muszą walczyć o życie. Sloth zaś ponownie zostaje wysłany na Ksi. Jego wyprawa nie przebiega jednak zgodnie z planem.
Marcin Kowalczyk, laureat rozpisanego przez superNOWĄ konkursu, kontynuuje rozpoczętą przez Janusza A. Zajdla powieść.
Oto NOWE SPOJRZENIE NA PLANETĘ KSI!
Zmarły przedwcześnie wielki wizjoner i mistrz polskiej SF, Janusz A. Zajdel, pozostawił po sobie wiele nie dokończonych projektów. Jednym z nich jest DRUGIE SPOJRZENIE NA PLANETĘ KSI – konspekt i trzy krótkie fragmenty. Wraz ze spadkobierczyniami Autora wydawnictwo superNOWA ogłosiło konkurs na dokończenie powieści. Za najciekawszą, najbardziej spójną i najbliższą wizji Zajdla jury uznało propozycję debiutującego w fantastyce Marcina Kowalczyka (ur. 1978), pracownika naukowego, autora monografii o twórczości Leopolda Tyrmanda.
Producent
Podmiot odpowiedzialny za ten produkt na terenie UE
SUPERNOWAWięcej
Adres:
ul. Nowowiejska 10/12Kod pocztowy: 00-653Miasto: WarszawaKraj: PolskaAdres email: redakcja@supernowa.pl
Symbol
978-83-7578-070-3
Kod producenta
9788375780703
Tytuł
Drugie Spojrzenie Na Planetę Ksi Br
Autor
Janusz A. Zajdel,Marcin Kowalczyk
Wydawnictwo
SUPERNOWA
ISBN
978-83-7578-070-3
EAN
9788375780703
Rok wydania
2014
Data premiery
2014-09-08
Numer wydania
1
Rodzaj oprawy
miękka ze skrzydełkami
Liczba stron
392
Waga
310 g
Wysokość [mm]
195
Długość [mm]
125
Grubość [mm]
29
Zapytaj o produkt
Napisz swoją opinię